Hejka Kochani! Dziś w Rossmannie rozpoczęła się trzecia, a tym samym ostatnia, część promocji -49%, która obejmuje produkty kolorowe do twarzy: podkłady, pudry, róże i korektory, a także brązery, rozświetlacze, kremy BB i CC i bazy pod makijaż. Standardowo mam dla Was kompleksową analizę większości produktów dostępnych w Rossmannie, które polecam lub odradzam. To długi post, ale mam nadzieję, że znajdziecie przydatne dla siebie informacje.
UWAGA! Ten post jest postem uniwersalnym, który przydaje się podczas przygotowań do wszystkich promocji w Rossmannie. Przy każdej większej promocji jest on aktualizowany, aby wzbogacić go o nowe produkty.
Promocja na podkłady, róże, pudry i korektory zaczyna się 20.04.2016r., ale tak naprawdę można pójść do swojego Rossmanna dzień wcześniej i sprawdzić, czy już można kupić produkty w promocyjnych cenach. Macie więc trochę czasu, żeby "zmęczyć" moje propozycje. :) Dziś dodatkowo najlepiej oceniane produkty, a także te, które sama uwielbiam, oznaczyłam czerwonymi serduszkami.
Analizę przygotowałam w oparciu o opinie w Internecie oraz na podstawie własnych doświadczeń. Zdania na temat większości tych produktów są skrajne, więc niczego nie traktujcie jak pewniaka, ale jest chyba oczywiste. :) :*
WSKAZÓWKA: Każdą listę podkładów możesz powiększyć, aby bliżej przyjrzeć się produktom. Wystarczy, że klikniesz na zdjęcie.
1. Eveline, Magical CC Cream, multifunkcyjny podkład SPF 15, 30 ml, 16.99 zł
Idealny krem CC dla suchych skór, ponieważ matuje raczej
słabo. Krycie i nawilżenie dobre, nie robi smug i naturalnie wygląda. Ładne
kolory, które stapiają się ze skórą.
2. Bourjois, Healthy Mix, podkład rozświetlający, 30 ml, 59.99 zł
Szokująca cena regularna, ale podkład jest legendą. Sama go
nie lubię, bo bardzo brudzi telefon i wszystko dookoła. Poza tym mnie zapycha i podrażnia. Ale skoro to legenda, kupujcie i testujcie! :)
3. Bourjois, Air Mat, podkład matujący, 30
ml , 49,99 zł
Dość ciężki matujący podkład, który niektórzy porównują do
Estee Lauder DW lub Revlona. Jeśli lubicie któryś z tych dwóch, spróbujcie też
tego.
4. Bourjois, 123 Perfect CC Cream, krem CC z 3 pigmentami
korygującymi, SPF 15, 30 ml, 45,99 zł
Lepsza wersja podkładu 123, ale nieco lżejsza, przez co niestety
jest mniej trwały. Dobry dla suchej cery (u tłustej może się nie sprawdzić), choć może podkreślać pory i zmarszczki.
5. Wibo, Royal Skin, podkład do twarzy, SPF 27, 30 g, 19.99 zł
Nie ma wielu opinii na jego temat, ponieważ to
nowość. Ale ma duży filtr jak na podkład i dość fajne kolory, więc może być
fajny. Przetestujcie i dajcie znać! :)
6. Maybelline, Affinitone, podkład, 30
ml, 27.29 zł
Lekkie, nawilżające podkłady, dające delikatny,
naturalny i zdrowy mat. Nie zapychają mnie jako jedne z nielicznych. Choć mat nie
utrzymuje się zbyt długo, są warte polecenia. Mają świetne kolory dla
bladziochów. Krycie jak kremu BB - naturalne, bez efektu maski.
7. Maybelline, Affinitone 24H, podkład, 30 ml, 39.99 zł
Cięższa wersja podkładu wyżej, która albo Was zachwyci, albo
zapcha i spłynie po godzinie, tworząc plamy. Nie podkreśla porów i dobrze
matuje.
8. Rimmel, Match Perfection, podkład do twarzy, SPF 20, 30 ml, 36.99 zł
Jeden z lepszych podkładów. Daje naturalny wygląd, a krycie ma średnie. Jedyny minus to mat – do 5 godzin.
9. Rimmel, Wake Me Up, podkład, 30 ml, 41.99 zł
Naprawdę poprawia widocznie wygląd twarzy zmęczonej, raczej nie
zapycha i nie podkreśla porów. Jedyny minus dla mnie to drobinki. Większości osób nie przeszkadzają, ale dla mnie są raczej oporem.
10. Rimmel, Lasting Finish podkład 25H, 30ml, 38.99 zł
To chyba jeden z top podkładów w Rossmannie pod każdym
względnym. Daje naturalny wygląd,. Jest generalnie bardzo dobrej jakości. Ma gładkie, satynowe wykończenie, świetnie matuje i jest trwały.
11. Astor, Skin Match Protect, podkład do twarzy, 30 ml, 44.99 zł
Zbiera skrajne opinie – albo daje naturalny wygląd bez
podkreślania skórek i porów, albo znika po godzinie i wygląda nienaturalnie. Bardzo duże pory będzie podkreślał.
12. Astor, Perfect Stay 24H, podkład, SPF 20, 30 ml, 47.99 zł
Ten podkład sama wybrałam na promocji. Dlaczego? Bo zawiera bazę i dzięki temu jako jedyny NIE WCHODZI W PORY. Nawet w olbrzymie kratery. Poza tym dobrze kryje zaczerwienia i daje efekt photoshopa.
Naprawdę trwały. Daje naturalny, piękny mat. Nie odznacza się na twarzy. Jedyny minus to klejące wykończenie, więc trzeba go przypudrować.
13. Max Factor, podkład, Skin Luminizer, 30
ml, 59.99 zł
Podobny do L’Oreal Magique, lekko rozświetla, ale ma drobinki - jest ich niewiele, ale są moim zdaniem spore.
14. Max Factor, Facefinity All Day Flawless, podkład do
twarzy, 30 ml, 59.99 zł
Daje podobny efekt do wersji Skin Luminizer, ale jest bardziej
matujący. Nie ma drobinek. Jest trwały.
15. Max Factor, Lasting Performance, podkład do twarzy, 35 ml, 49.99 zł
Trwały, daje ładne wykończenie. Bardzo dobrze kryje, ale pojawiają
się opinie, że może zapychać i ważyć się oraz ciemnieć.
16. Max Factor, Face Finity, podkład w kompakcie, 10 g, 68.69 zł
Bardzo trwały,
bardzo dobrze i na długo matuje, genialnie kryje, daje jedwabiste wykończenie. Jedynie kolory mogą wam nie podpasować, bo są nieco dziwne. Cudowne opakowanie.
17. L'Oreal Paris, Revitalift, podkład przeciwzmarszczkowy, 25 ml, 64.99 zł
Osoby z dojrzałą i suchą cerą, niech spróbują, bo to jeden z nielicznych podkładów liftingujących. Ale uwaga, bo wrażliwe cery może podrażniać.
18. L'Oreal Paris, Infallible 24h-Matte, podkład,
długotrwały, matujący, 35 ml, 58.99 zł
Bardzo dobrze matuje na wiele godzin. Mat jest dość płaski, ale nie daje przy tym
efektu maski, jeśli nie nałożycie go zbyt dużo.
19. Revlon, ColorStay, Makeup for Combination/Oily Skin
24Hrs, podkład, 69 zł
Mocne krycie,
ale może dać efekt maski, nierzadko podkreślając suche skórki. Zdarza się, że zapycha. Świetnie matuje. Dostępny duży wybór kolorów, także dla jasnych cer. Niestety u mnie w wersji matowej się kompletnie nie sprawdził - wcale nie krył i tworzył maskę.
20. Revlon, PhotoReady Makeup (Trwały podkład
rozświetlający), 69 zł
Ma filtr 20. Nadaje się do sesji zdjęciowych, bo
ujednolica i rozświetla. Dobre krycie.
21. Dr Irena Eris, Provoke, Matt Fluid SPF 15 (Podkład
matujący), ok. 80 zł
Daje satynowe, pudrowe wykończenie i idealny mat.
Doskonale kryje. Nie ciemnieje, ale straszne bladziochy nie znajdą dla
siebie niestety kolorów. Jest porównywano do Revlon Colorstay, ale ten nawilża i nie zapycha, bo jest bez olejów. Mimo
świetnego krycia pryszczy i blizn przebija przez niego czasem czerwona skóra i sińce, ale to sprawia, że jest niewidoczny na twarzy. Niestety trwałość jest słabsza niż Colorstay.
22. Bell, HYPOAllergenic, BB Cream Make-Up (Hypoalergiczny
fluid multifunkcyjny), ok. 27 zł
Ponoć najlepszy drogeryjny krem BB. Odmładza,
wygładza, rozświetla, matuje, wyrównuje koloryt, kryje i jest trwały. Do tego
nie zapycha i nie podrażnia. Ja podchodzę do Bell sceptycznie, bo miałam już mineralny krem BB i mnie mocno podrażnił.
23. Bell, HYPOAllergenic, Mat & Soft Make - Up (Podkład
matujący do twarzy), ok. 25 zł
Coś pomiędzy Bourjois Healthy Mix a Revlonem
Colorstay. Wersja rozświetlająca daje efekt bliżej Healty Mix. Dobre krycie, dość naturalne
wykończenie, brak podrażnienia, dobry mat.
24. Lirene Dermoprogram, City Matt (Fluid matująco -
wygładzający), 24 zł
Doskonały podkład w dobrej cenie, który jest nie
doceniony. Świetnie wygląda na twarzy, matuje co najmniej poprawnie, ale nie
zawsze wytrzymuje cały dzień.
25. Lirene Dermoprogram, Nature Matte (Fluid matujący), ok. 12 zł
Nieco gorszy niż City Matt, ale też dwa razy
tańszy. Warto spróbować, choć daje mniej „flawless” wykończenie. :)
26. Oceanic, AA Make Up, fluid, ok. 14 zł
Wszystkie podkłądy AA są
warte uwagi, bo są niewidoczne na twarzy, dobre kryją i nie ciemnieją. Dają
różne wykończenia od rozświetlenia bez drobinek aż po mocny mat.
27. Oceanic, AA Make Up Satin, podkład satynowy, ok. 26 zł
To podkład
idealny dla cer suchych, bo niestety lubi przyspieszać przetłuszczanie.
Zapobiega starzeniu się skóry, więc będzie idealny również dzięki swojemu
wykończeniu satynowemu dla dojrzałych kobiet.
28. L'Oreal Paris, True Match, podkład, 30 ml, 58.99 zł
Do tej pory miałam go w "odrzutkach", ale teraz Wam go polecam. Daje efekt jedwabistej skóry, nie tylko w dotyku, ale też w wyglądzie. Nałożony nawet w dużej ilości nie wygląda jak maska. Krycie ma średnie. Dostaniecie tu ładne, jasne, żółtawe (ale i świnkowe, różowe też) kolory, które idealnie stapiają się z cerą. Będzie odpowiedni dla cery tłustej i odwodnionej.
29. Astor, Lift Me Up, podkład 2w1, SPF 15, nr 101 Rose Beige, 30 ml, 50,99 zł
Dla cery dojrzałej może być całkiem w porządku. Sprawdza się nawet przy niektórych tłustych cerach. Zawiera jednak niespotykanie duuużo silikonów, więc odradzałabym skórom skłonnym do zapychania. Najjaśniejszy kolor będzie zbyt ciemny dla bladziochów. Zawiera trochę drobinek, ale ledwo widocznych. Nawilża. Jest dość lekki jak na podkład dla cery dojrzałej.
Do tej pory miałam go w "odrzutkach", ale teraz Wam go polecam. Daje efekt jedwabistej skóry, nie tylko w dotyku, ale też w wyglądzie. Nałożony nawet w dużej ilości nie wygląda jak maska. Krycie ma średnie. Dostaniecie tu ładne, jasne, żółtawe (ale i świnkowe, różowe też) kolory, które idealnie stapiają się z cerą. Będzie odpowiedni dla cery tłustej i odwodnionej.
29. Astor, Lift Me Up, podkład 2w1, SPF 15, nr 101 Rose Beige, 30 ml, 50,99 zł
Dla cery dojrzałej może być całkiem w porządku. Sprawdza się nawet przy niektórych tłustych cerach. Zawiera jednak niespotykanie duuużo silikonów, więc odradzałabym skórom skłonnym do zapychania. Najjaśniejszy kolor będzie zbyt ciemny dla bladziochów. Zawiera trochę drobinek, ale ledwo widocznych. Nawilża. Jest dość lekki jak na podkład dla cery dojrzałej.
30. Maybelline, Super Stay 24h, podkład,
30 Sand, 30 ml, 41,99 zł
To nowość, a
właściwie nowa formuła, która ma zapewniać jeszcze lepszą trwałość niż
dotychczas. Ma dobrze kryć, matowić i nie dawać efektu maski i wydaje mi się,
że może to być w zasięgu tego podkładu. Nieduży wybór kolorów, ale widzę tu
jasny odcień – ponoć ma nie ciemnieć, więc może warto spróbować, jeśli szukacie
czegoś, co jest mieszanką kosmetyku drogeryjnego z mineralnym i wygląda
naturalnie.
31. Manhattan, Easy Match, podkład do twarzy, 33,99 zł
To dość tani i świetny podkład, o którym niewiele się pisze.
Znajdziecie w jego kolekcji najjaśniejsze odcienie dostępne w Rossmannie. Nie
daje matowego wykończenia, ale też nie przyspiesza przetłuszczania. Skóra
wygląda zdrowo i promiennie. Krycie słabe w kierunku średniego. Ta wersja jest jakąś nowością, urozmaiconą,
więc może warto się nad nią pochylić.
32. Manhattan,
Endless Perfection Make Up 24h, podkład, 37,99 zł
Polecam Wam spróbować wszystkich podkładów tej marki –
wszyscy o niej zapomnieli, odstawili gdzieś na dalszy plan, bo niektóre ich
produkty mogą dawać efekt maski. Trzeba więc ostrożnie się z nimi obchodzić. Ten
podkład jest oil-free, czyli bez-oleisty, kryje średnio (czyli dobrze :)) i jest trwały. Kolorystyka w
tonacjach żółtych i neutralnych. Kolory do najjaśniejszych nie należą, ale za
trwałość i lekką formułę będzie idealny dla tłustej cery.
33. Lirene, Age Cover, kryjący fluid przeciwzmarszczkowy, 42,99 zł
Doskonały podkład nawilżający. Co prawda nie matuje, ale
bardzo pięknie wygładza twarz. Może najjaśniejszy kolor nie będzie idealny dla
bladziochów zimą, ale jest dość neutralny, więc pod względem tonacji znajdzie
wielu wielbicieli.
34. Perfecta, Cashmere, podkład kryjący, 39,99 zł
Naprawdę świetnie kryje i to bez efektu maski. Przykryje
nawet blizny po trądziku. Kolory wydają się ciemne, ale na twarzy są nieco
jaśniejsze. Jeden z lepszych podkładów o dobrym kryciu w Rossmannie.
35. AA, Make up, podkład wypełniający zmarszczki, 24,99 zł
Doskonały podkład w świetnej cenie. Faktycznie zmniejsza
widoczność zmarszczek, nie podkreśla suchych skórek. Raczej dla cery normalne i
mieszanej niż dla tłustej (na tłustej może się ważyć nawet pod matującym pudrem).
Ma świetne neutralne odcienie i jasne kolory. Dodatkowo bardzo wygładza
optycznie twarz i nie tworzy efektu maski.
36. Bielenda, Make-Up Academie, beżowy fluid matujący, 11,99 zł
Za taką cenę grzech nie spróbować. Mat utrzymuje się cały
dzień, krycie jest średnie w kierunku dobrego. Podkład jest bardzo lekki, ma
pudrowe wykończenie, ale nie podkreśla suchych skórek i nie wysusza. Jedyny
minus to najjaśniejszy kolor, który jest dość ciemny. Wersja kryjąca jest
nieco mniej trwała.
37. Bielenda, Make-Up Academie, naturalny liftingujący fluid
nawilżający, 17.99 zł
Polecam Wam go w ciemno, bo uwielbiam Bielendę. Wydaje mi
się, że ten produkt będzie bardziej lekkim serum koloryzującym niż kryjącym
podkładem i raczej lepszy okaże się np. L’Oreal dla dojrzałej cery, ale w
promocji wyjdzie Wam za kilka zł, więc warto sprawdzić. Daje mokre wykończenie,
ale jeśli go przypudrujecie, będzie dawał ładny, rozświetlony efekt zdrowej
skóry.
38. Bell, Hypoallergenic, hypoalergiczny fluid korygujący, Krem CC, 19,59 zł
Wiele kobiet go uwielbia. Dla mnie te kremy z Bell są jakieś ciężkie. Krycie ma delikatne, bo to w końcu krem CC. Kolor najjaśniejszy będzie dobry dla bladziochów. Nie ciemnieje. Odpowiednio matuje, nie wysusza. Można spróbować. Jedyna moja wskazówka: krem BB jest lepszy od CC.
39. Bell, Hypoallergenic, fluid rozświetlający, 25,69 zł
Możecie spróbować wersji rozświetlającej lub matującej. Ta druga ponoć niemal nie matuje, więc może wystarczy, żeby nadać skórze wypoczętego wyglądu. Moim zdaniem Bell ma trochę ziemiste odcienie, ale jeśli ktoś takie lubi, niech próbuje. Te fluidy dość dobrze kryją, ale są przeciętnie trwałe. Nie podkreślają suchych skórek i wręcz nawilżają skórę. Wyglądają naturalnie.
Nie polecam:
1. Eveline, Ideal Cover Full HD, matujący podkład kryjący, SPF
10, 30 ml, 22.99 zł
Sporo kolorów jak na drogeryjny podkład, ale niestety jest
ciężki, tłusty i zapycha.
2. Bourjois, 123 Perfect, podkład ujednolicający, 30 ml, 51.99 zł
Bardzo podkreśla zmarszczki
i suche skórki.
3. Bourjois, Flower Perfection, podkład do twarzy, 30 ml, 66.99 zł
Nie polecam go ze względu na okropny zapach (mocno kwiatowy) i mocne ciemnienie.
4. Lovely, HD, fluid z kompleksem Soft-Focus, 30 g, 14.99 zł
Nietrwały i ciemnieje. Gorsza wersja kremu CC z Bourjois.
5. Lovely, Brillance, fluid rozświetlający, 30 g, 9.99 zł
To bardziej rozświetlacz niż fluid. Bardzo szybko znika
z twarzy. Ma mocno widoczne drobinki.
6. Wibo, Match Fundation, fluid, 25 g, 10.99 zł
Daje bardzo naturalny efekt, więc na fluid ma zbyt słabe
krycie. Na krótko matuje. Podkreśla suche skórki, ale nie wchodzi w pory.
7. Miss Sporty, Morning Baby!, krem BB, 30 ml, 11.99 zł
Nie kryje, nie
matuje, a wersja nie-matująca ma drobinki i obie MOCNO zapychają.
8. Miss Sporty, So Matte, podkład, Perfect Stay, 27 ml, 15.99 zł
Nie opłaca się, bo na krótko matuje. Dla niektórych
jest fajnym, lekkim podkładem, ale wydaje mi się, że nie warto go kupić. Z
resztą wszystkie podkłady tej firmy bardzo smużą, dlatego odradzam Wam
wszystkie Miss Sporty, szczególnie, jeśli lubicie je nakładać pędzlem.
9. Miss Sporty, So Clear, podkład, 30 ml, 13.99 zł
Nie nada się dla problematycznej cery, bo krycie znika
po 4 godzinach. Ma dziwne kolory.
10. Maybelline, Better Skin, podkład, 30 ml, 39.99 zł
Niby wszystko super, bo krycie ma naprawdę genialne,
ale… Strasznie podkreśla skórki i wchodzi w pory.
11. Maybelline, AffiniTone, mineralny podkład do twarzy, 30
ml, 39.99 zł
To oleisty podkład, który z minerałami niewiele ma
wspólnego. Może znikać z twarzy. Dobry dla suchej skóry.
12. Rimmel, BB Cream Match Perfection, krem upiększający SPF
25, 30 ml, 21.99 zł
Mnie ten krem podrażnił, miał okropny kolor i już po jednym użyciu zapchał.
13. Max Factor, Miracle Match, podkład do twarzy, 30 ml, 62.99 zł
Bez szału jak na taką cenę.
14. Bourjois,
City Radiance, podkład do twarzy, 55,99 zł
Tylko dla skóry suchej i bardzo suchej może się sprawdzić.
Jest ciężki, tłusty i nieprzyjemny na twarzy. Włazi w rozszerzone pory i je
podkreśla. Nie polecam. Plusem jest tylko filtr 30 SPF.
15. L'Oreal Paris, Infaillible, podkład, 30 ml, 58.99 zł
Niestety bardzo ciemnieje. Jak za taką cenę to
niewybaczalne.
16. Maybelline, SuperStay Better Skin, podkład w pudrze, 35,99 zł
Ten podkład w pudrze zawiera dużo kwasu salicylowego, więc jest jakby europejskim kremem BB. Powinien więc leczyć skórę problematyczną, ale niestety tego nie robi, bo jest naszpikowany składnikami, które zapychają. Nie używajcie gąbeczki z opakowania, bo zrobi Wam maskę. Nałożony z kolei pędzlem jest ledwie widoczny na twarzy, kompletnie nie kryje i jest nietrwały – znika po 3 godzinach.
17. Lirene, Magic make-up, nawilżający krem, zmieniający się w rozświetlający, 29,99 zł
Lirene robi
sobie z Was jaja, wypuszczając na polski rynek kremy o takiej kolorystyce.
Wszystkie są mocno pomarańczowe i bardzo ciemne. Gdyby nie kolory produkt byłby
godny polecenia, bo nadaje cudownego, oryginalnego i świetlistego matu. Jest baaardzo trwały.
Krycie ma średnie w kierunku słabego, ale do podkreślenia naturalnej urody byłby
idealny.
18. Lirene, No Mask, fluid + serum, 37,99 zł
Odradzam go ze względu na brak kultury sprzedaży produktu –
producent ściemnia, że tu jest jakieś serum. Dodanie odrobiny kwasu
hialuronowego i elastonylu nie sprawi, że mieszanka silikonów i glikoli w
zawrotnych ilościach będzie dobra dla naszej skóry. Niestety efektu ani kolorów
nie znam, bo w Internecie o tej nowości niewiele się pisze. Radzę unikać ze
względu m.in. na skład.
19. Lirene,
Glam&Matt, fluid matująco-rozświetlający, 39,99 zł
Nie polecam, bo wcale nie daje matu – mocno rozświetla i
średnio kryje. Nic specjalnego. Lepiej skusić się na inny produkt.
20. Soraya, Aqua
Matt, podkład, 12,99 zł
Brak filtra i bardzo ciemny, pomarańczowy najjaśniejszy kolor.
Mat całkiem ładny, ale na pewno nie dla bladziochów. Krycie słabe.
21. Soraya,
Studio Matt, podkład matujący, 30 ml, 12,99 zł
Nie będę się zbytnio
rozwodziła już więcej nad podkładami Soray’i bo niestety wszystkie są niewarte
zakupu. To typowe średniaki, na które nie warto zwracać uwagi.
22. Eveline,
Cover Sensation, długotrwały podkład kryjący, 19,99 zł
Bardzo słabe krycie… Do tego mocno ciemnieje na twarzy.
Jedyny plus to trwałość nawet na tłustej cerze.
1. Eveline, Face Sensation, ultratrwały matujący puder do
twarzy, 8 g, 27.99 zł
Może być dobry, ale to nowość, więc nie ma jeszcze opinii na jego temat.
Kupcie i recenzujcie! J
2. Eveline, art Make-Up, matujący puder mineralny z jedwabiem, 14 g, 13.99 zł
Dość dobrze matuje i ponieważ ma coś wspólnego z
kosmetykami mineralnymi może słabiej zapychać. Jedyny minus to ponoć zbyt
ciemny kolor.
3. Eveline, Celebrities Beauty, matująco-wygładzający puder mineralny, 9 g, 22.99 zł
Piękne opakowanie, świetna zawartość. To chyba najlepszy puder
Eveline. Uwaga jednak na nakładanie gąbeczką, bo może dawać efekt maski i być zbyt widoczny na twarzy.
4. Bourjois, Healthy Balance, puder w kompakcie, 9 g, 43.99 zł
Idealny dla suchej cery, bo nie matuje zbyt dobrze.
Raczej nawilża. Ślicznie pachnie, ale jeśli kupujecie go w Rossmannie zapach może być zmieniony i... śmierdzieć. :(
5. Bourjois, Poudre Silk Edition, puder, 59.99 zł
Dość popularny, ale w cenie regularnej nie polecam, bo
jest zbyt przeciętny. Daje naturalne wykończenie
6. Manhattan, Soft Compact Powder, puder w kamieniu,
9 g, 22.99 zł
Dla mnie Manhattan robi świetnie matujące pudry, które
przy okazji podbijają krycie podkładu. Mają jasne kolory (idealne dla bardzo porcelanowej cery!) o zróżnicowanej
tonacji.
7. Manhattan, Perfect Teint, puder w kamieniu i fluid 2w1, 9 g, 31.99 zł
Mega dobre krycie ze względu na połączenie lekkości
pudru i krycia fluidu. Przy tym naturalne wykończenie. Bardzo jasne kolory.
8. Manhattan, Soft Mat Loose Powder, puder sypki, 20 g, 29.99 zł
Leciutki,
idealnie matujący. Długo trzyma mat.
9. Clearface, Compact Powder, puder w kamieniu,
9 g, 22.99 zł
Naprawdę antybakteryjny puder o naturalnym
wykończeniu, ponownie świetnym macie. Ma nawet dodatkowe krycie (jeśli wybierzecie wersję nietransparentną).
10. Lovely, Golden Glow, puder, nr 2, 10 g, 9.49 zł
Dobry, bardzo tani puder brązujący. Nie będzie zbyt
dobry do konturowania (chyba że wybierzecie najciemniejszy odcień), choć nie
jest on mocno zimny.
11. Lovely, puder, sculpting, 15g, 15.49 zł
Tani i dobry zestaw do konturowania dla cer o ciepłych
odcieniach. Polecam tę paletkę tym, którzy
potrafią brązowić twarz, jakby była muśnięta słońcem – bo właśnie od tego
służy ten rudawy brązer ,dający efekt subtelnej tafli. Puder matujący wybiela
skórę. Do tego przepiękny puder, lekko holograficzny, który może służyć jako
rozświetlacz lub delikatny róż. Jedyny minus to średnia trwałość do kilku
godzin, ale dla koloru tego różu/rozświetlacza warto, bo niewiele jest różowych
rozświetlaczy drogeryjnych.
12. Wibo, Fixing Powder, puder, utrwalający, 6g, 10.39 zł
Kolejny dobry
puder sypki, który dobrze matuje i daje naturalny efekt. Naprawdę utrwala
makijaż, bo długo trzyma się na buzi. Możecie też spróbować pudru sypkiego
Diamond Skin, który jest rozświetlający – będzie dawał podczas zdjęć efekt
rozmytej skóry.
13. Maybelline, Affinimat, puder, 9 g, 29.99 zł
O wiele lepszy niż wersja niematująca. Genialny mat,
idealnie stapia się ze skórą, ma świetne kolory.
14. Rimmel, Lasting Finish 25 HR, puder kryjąco-matujący, 7 g, 33.99 zł
To podkład i puder w jednym, w zależności od tego, czy
używacie go na sucho, czy na mokro. Jak na puder w kamieniu ma dobre krycie,
dobrze maskuje nawet zaczerwienienia, ale może zapychać. Ma dobrą trwałość na
twarzy. Raczej ma żółte tony.
15. Astor, Skin Match, puder, 7 g, 37.99 zł
Ma mocne krycie
jak na puder prasowany, ale nie daje przy tym efektu maski, jeśli nie nałożymy
go zbyt wiele. Dobrze matuje.
16. Astor, Perfect Stay 24H, puder, 7 g, 37.99 zł
Najlepszy puder Astora.
Świetnie matuje, nawilżając przy tym skórę. Do tego utrzymuje się na twarzy
cały dzień. Dobrze kryje. Nie wchodzi ani trochę w pory, jako jeden z niewielu (idealny do duetu z podkładem z tej serii).
17. L'Oreal Paris, True Match, puder, 9 g, 64.59 zł
Dość dobry puder, który naturalnie wygląda i nie
wysusza. Będzie dobry dla dojrzałej cery.
18. Bell, HYPOAllergenic, Fixing Mat Powder (Hypoalergiczny
puder utrwalający makijaż), ok. 22 zł
Geniusz
matujący. Nie dla suchej skóry, bo może wysuszać. Uwaga, łatwo się kruszy!
19. Wibo, Secret Trio Color, zestaw trzech wypiekanych pudrów do
konturowania twarzy, 9 g, 16.79 zł
To może być hit,
bo mamy do wyboru różne ciekawe odcienie. Niestety nie wiem jak z trwałością u niego, bo to nowość i nie widziałam jeszcze jego recenzji.
20. Lirene, City Matt, puder, mineral mattifying compact
powder, 9 g, 22.99 zł
Daje naturalny
wygląd, zmniejsza prawdopodobieństwo zapchania, bo jest NIECO mineralny. Ma piękne opanowanie i ładnie
matuje. Ale nie na cały dzień.
21. Rimmel, Match Perfection, sypki puder, 39,99 zł
21. Rimmel, Match Perfection, sypki puder, 39,99 zł
Szczerze mówiąc nie miałam jeszcze tego pudru, bo to nowość,
ale coś czuję, że to będzie matujący hit. Jest transparentny, więc liczę na to,
że nie będzie bielił. Jeśli uda mi się, zaopatrzę się w niego.
22. Wibo,
Star Glow, korygująco-rozświetlający puder w kulkach 19,99 zł
Meteoryty Guerlain dla ubogich (inne "meteoryty" w Rossmannie to Irena Eris, ale są z kolei droższe) – warto je kupić i dać im
szansę kilkukrotnie, żeby brokat na powierzchni kulek zniknął. Wtedy efekt
będzie bardziej subtelny, a drobinki niemal niewidoczne. Może sprawdzić się
jako puder na całą twarz o średniej trwałości kilku godzin oraz do
rozświetlania miejscowego, jako bardzo delikatny rozświetlacz. Korygowanie
kolorytu jest tu bardzo subtelne i najlepiej widoczne będzie u osób z bardzo
jasną skórą.
23. Wibo,
Diamond Skin, sypki puder do twarzy z kolagenem, 12.99 zł
Dla mnie to mniej bajerancka wersja kuleczek Wibo. Ponieważ
kuleczki słabo korygowały kolor skóry, nie mają żadnej przewagi nad tym
transparentnym pudrem. Nadaje pięknego rozświetlenia skórze. Choć wykończenie
jest świetliste, może być świetnym zamiennikiem na wiosnę Fixera z Wibo.
NIE POLECAM:
1. Bourjois, puder sypki, 32 g, 60.99 zł
Robi coś dziwnego z kolorem podkładu i generalnie waży
się.
2. Wibo, Smooth'n wear, puder matujący, 7 g, 12.99 zł
Przeciętniak. A nie po to idziemy na promocje, żeby wyrywać
przeciętniaki.
3. Miss Sporty, So Clear, puder, 1 g, 11.99 zł
Dla mnie był zbyt widoczny na twarzy i wcale nie miał
właściwości antybakteryjnych. A już na pewno nie był tak dobry jak
antybakteryjny Manhattan. I był zbyt żółty.
4. Miss Sporty, So matte, puder, 30 ml, 12.59 zł
Niestety to
pomarańcza, która średnio matuje i może zapychać. BARDZO podkreśla suche skórki i
jest bardzo widoczny na twarzy.
5. Maybelline, Affinitone, puder, 9 g 29.99 zł
Powiem wam,
że to dobry puder. Ale jest zbyt nietrwały i zbyt słabo matuje w porównaniu do
tych, które polecam.
6. Rimmel, Stay Matte, puder, 14 g, 25.99 zł
Wiem, że to
jeden z hitów w sieci. Jeśli i dla Ciebie jest hitem, radzę: spróbuj czegoś innego. Na
pewno istnieje coś lepszego, gwarantuję. Dla mnie słabo matuje i strasznie
zapycha – nie robią mi się po nim pryszcze tylko chropowata skóra, pokryta
jakby wysypką. Poza tym znika z twarzy w ciągu kilku godzin.
7. Astor, Mattitude, podkład, 15 g, 31.99 zł
Dla mnie to zwyklak niewarty uwagi.
8. Max Factor, Creme Puff, puder, 21 g, 45.99 zł
Duża cena,
średni mat, a kolory mogą ciemnieć.
9. Dr Irena Eris, Provoke, Loose Powder Translucent (Puder
sypki), ok. 85 zł
Jest drogi, a nie wyróżnia się niczym specjalnym wśród
pozostałych pudrów. Jednak matuje lepiej niż wersja prasowana! Raczej oba zbyt słabe dla cer tłustych.
1. Eveline, Art Scenic, korektor 2 w 1 kryjąco -
rozświetlający, 7 ml, 13.49 zł
Dobrze rozświetla, kryje dość dobrze.
Nakładajcie go na dobry krem nawilżający, bo może wysuszać skórę pod oczami. Albo kupcie wersję z olejkiem arganowym (na końcu listy).
2. Bourjois, Healthy Mix, korektor, 10 ml, 42.99 zł
Może
cena jest zbyt wysoka, ale dobrze nawilża i delikatnie rozświetla. Jedynie
krycie jest słabe.
3. Wibo, Deluxe Brightener, ekskluzywny korektor
rozświetlający, 7 g, 14.59 zł
Intensywnie nawilża - mi zastępuje krem pod oczy. Ma jasny kolor, delikatnie rozświetla
bez drobinek.
4. Wibo, kamuflaż do twarzy, 10.99 zł
To może być hit i
zamiennik Catrice. Martwi mnie tylko jeden dostępny, dość ciemny kolor.
5. Wibo, korektor, 4w1, 14 g 12.99 zł
Bardzo tani zestaw dość
dobrych korektorów, które trzeba przypudrować, żeby się trzymały dłużej. Kryją całkiem
ok, ale mogą się ważyć w zależności od podkładu czy kremu, z którym je stosujemy.
6. Wibo, Perfect Look, paleta korektorów do twarzy, 16 g, 16.59 zł
Lepszy
od tańszej wersji, ale dla mnie kolory są gorsze.
7. Miss Sporty, Perfect Stay, korektor w płynie, 11.29 zł
To znów nowość. Może być całkiem fajny, w stylu płynnego korektora od Catrice.
8. Maybelline, Dream Lumi Touch, korektor, 7,50 ml, 37.99 zł
Cena bardzo wysoka, ale to lekki i przyjemny korektor, który ładnie
rozświetla. Nie wysusza. Cienie pod oczami kryje subtelnie.
9. Maybelline, Affinitone, korektor, 7,50 ml, 27.99 zł
Idealny do krycia cieni pod oczami, ale też niedoskonałości. Przypudrowany
utrzyma się na twarzy cały dzień,
10. Rimmel, Match
Perfection, rozświetlacz, 7 ml, 30.99 zł
Dobrze kryje cienie pod
oczami, raczej nie podkreśla zmarszczek.
11. Astor, Skin Match
Protect, korektor, 7 ml, 30.99 zł
To nowość, która średnio kryje
zarówno cienie jak i niedoskonałości, ale nadaje się na co dzień do lekkiego,
delikatnie rozświetlonego makijażu.
12. Max Factor, Colour Corrector, korektor, CC Stick green
korektor, 3,3 g, 51.99 zł
Cena jest … WOW. Ale w promocji warto go kupić, bo na
pewno nie wykończycie go przed upływem daty ważności. Idealnie zamaskuje
naczynka, ale musicie go dobrze przypudrować, bo może nie wytrzymać całego
dnia na twarzy.
13. L'Oreal Paris, True Match, korektor, 5 ml, 34.99 zł
Nieco tańszy od niektórych fajnych korektorów z Rossmanna, a jakościowo
podobny. Dobrze kryje bez przesuszania.
14. Eveline, Argan Oil, korektor kryjąco-rozświetlający z
olejkiem arganowym 8w1, 7 ml, 13.99 zł
To coś nawilżającego pod oczy pokroju Wibo Deluxe, ale lepiej kryje. Tylko kolor jest bardzo żółty i ciemniejszy niż Wibo.
15. Manhattan,
korektor w sztyfcie, 20,59 zł
Korektory w sztyfcie to już przeżytek. Spływają z twarzy i
są nietrwałe. Ten co prawda zawiera fajne składniki, które przy okazji leczą
pryszcze, ale nie wiem co z jego trwałością – niewiele w Internecie o nim
opinii. Dostaniecie tu jednak jasne kolory, odpowiednie dla bladziochów.
16. Manhattan,
Wake Up Concealer, korektor do oczu, 22,59 zł
To
korektor, o którym opinie są skrajne, ale warto się nim zainteresować, bo nie
wysusza skóry. Nie zastyga na niej jak kamuflaż Catrice, a nawilża dzięki
bogatej konsystencji. Jest trwały. Jeśli utrwalicie go dobrym pudrem nie
zbierze się w zmarszczkach. Bardzo dobrze kryje wszystko pod oczami i ładnie
rozświetla spojrzenie. Jest bardziej treściwy niż korektor np. z Wibo. Jest też
baaardzo jasny.
TEGO NIE POLECAM:
1. Eveline, art Make-Up, korektor w sztyfcie, 12.99 zł
Dużo słabszy od kamuflażu Catrice, ale konsystencja podobna. Może się ważyć i spływać.
2. Bourjois, 123 Perfect CC Eye Cream, krem CC pod oczy, 15 ml, 42.99 zł
Bardzo podkreśla zmarszczki i wysusza, niemal nie
kryje.
3. Bourjois, korektor w sztyfcie, 2,5 g, 36.99 zł
Znów bardzo wysusza i podkreśla zmarszczki.
4. Lovely, paleta korektorów, 8 g, 11.99 zł
Tłusty i nietrwały.
5. Lovely, Magic Pen, korektor, 2 ml, 8.29 zł
Bardzo słabe
krycie i szybko się kończy.
6. Wibo, Boutique de Beauté, korektor, Pen Concealer, 2g, 7.69 zł
Słabe krycie, waży się.
7. Rimmel, Lasting Finish, korektor, 6 g, 27.99 zł
Niedobry, a już na pewno nie w takiej cenie.
8. Astor, Lift Me Up,
korektor, 7 ml, 30.99 zł
Jakość dość przeciętna. Niestety najjaśniejszy kolor będzie zbyt ciemny dla większości bladziochów.
9. Astor, Perfect Stay 24H, korektor, 6,5 ml, 30.99 zł
Może
ciemnieć. Jakość przeciętna.
10. Max Factor, Mastertouch, korektor, 10 g, 44.69 zł
Nie
słyszałyście pewnie nigdy o nim. To dlatego, że jest drogi i w ogóle nie kryje.
11. Max Factor, korektor pod oczy, Eye Luminizer,
15 ml, 44.99 zł
Piękne opakowanie i wysoka cena to nie wszystko. Ten korektor nie
rozświetla i niemal nie kryje, a do tego szybko spływa z twarzy.
12. L'Oreal Paris, Lumi Magique, korektor rozświetlający, 5 ml, 47.59 zł
Niestety średniak w zawyżonej cenie. Lepiej kupić Wibo Deluxe.
13. Bell,
Hypoallergenic, korektor retuszujący, 20,59 zł
Typowy zestaw korektorów korygujących koloryt skóry.
Ciężkie, łatwo ścierające się… Szkoda kasy. Jeśli traficie na korektor pod oczy
Bell w płynie podobny do Catrice – uważajcie, bo ciemnieje!
To warto kupić:
1. Eveline, Satin Blush, róż do policzków, 17.99 zł
Bardzo wydajny róż. Ne pyli, jest dość trwały, ale cały dzień może
nie wytrwać. Ma ładne, naturalne kolory
2. Lovely, Natural Beauty, róż do policzków, 4 g, 9.49 zł
Piękne, naturalne, matowe kolory, dobra aplikacja (jest twardy i ciężko z nim
przesadzić), doskonała trwałość i niska cena. Chciałoby się tylko ładniejszego
zapachu, bo niestety śmierdzi metalem. :(
Może
trwałość nie powala, ale komfort nakładania i zimne, naturalne kolory są jak najbardziej
na plus.
4. Wibo, Blush Creme, róż z rozświetlaczem, 8 g, 13.99 zł
Daje
fajny efekt tafli z niewielkimi drobinkami. Mały wybór kolorów, ale mamy tu w
sumie dwa produkty w jednym, bo rozświetlacz faktycznie da się stosować osobno.
Dobra pigmentacja, ciężko przesadzić.
5. Wibo, Sun Touch, róż w kulkach, 13 g, 15.59 zł
Daje cudowny glow. To takie meteoryty dla
ubogich, tak myślę. :D Podobnie jednak jak w przypadku większości różów Wibo i ten jest nietrwały.
6. Miss Sporty, Oh! Blushed Again, róż do policzków, 6
g, 3.09 zł
Wyjdzie wam za niego 1,50 zł, a średnia ocena to niemal 4.0 w
Internecie. Nie można nie spróbować!
7. Maybelline, Dream Touch, róż do policzków, 7,50 ml, 39.99 zł
To jeden z lepszych i trwalszych róży, który naturalnie wygląda. Cena
jest niestety wysoka a wydajność w porównaniu do innych produktów tego typu,
słaba. Sama go kupię na promocji na pewno.
8. Rimmel, Lasting Finish Soft Colour Blush, róż do policzków, 4 g, 23.99 zł
Ma drobinki, które dają efekt tafli. Jest trwały i
dobrze się nakłada, ale trzeba uważać szczególnie na różowy odcień, bo jest
bardzo różowy i można przez niego wyglądać jak świnka.
9. Max Factor, Creme Puff Blush, róż do policzków, 1,5 g, 49.99 zł
Jeśli zastanawiacie się nad różem Bourjois, porzućcie tę
myśl i skupcie się na Max Factor. Może i ja się na niego skuszę, bo ponoć to
ideał pod każdym względem.
10. L'Oreal Paris, le blush, róż do policzków, 1 szt.
58.79 zł
Ten róż może Was zawieźć. Ale niektóre kolory są rzadko spotykane, a do
tego rozświetlają bez drobinek. Niech was nie zrazi słaba pigmentacja. Nie
zrobicie sobie nimi krzywdy!
11. Revlon, Powder Blush with Pop - Up Mirror (Róż do policzków
z wysuwanym lusterkiem ), ok. 44 zł
Dobra jakość, choć niektóry narzekają, że
nie nabiera się na pędzelek, a jak się zdrapie wierzch, to pyli.
12. Lovely, róż holograficzny Oh, oh!, 9.39 zł
To jest hit polecany przez Benię z kanału Renatki Barańskiej (KLIK). To odpowiednik NARS koloru Orgasm. Ma niespotykany kolor i idealnie wykończenie tafli. Genialny! Macie tylko jeden kolor, o pomarańczowych tonach, ale ta holografia naprawdę jest widoczna. Love, love, love...
13. Wibo, Secret Duo Color, zestaw do konturowania, 16.79 zł
To mój kolejny hit, który musicie kupić, jeśli lubicie błyszczące róże, które dają wykończenie cudownej tafli BEZ WIDOCZNYCH DROBINEK. Podobny do Lovely Oh, oh!, ale nie jest pomarańczowy, lecz różowy. Daje też jeszcze piękniejszą taflę. Brązer dołączony jest raczej chłodny i ma przeciętną pigmentację, przy czym idealnie się blenduje, co oznacza, że będzie hitem! :)
14. L'Oreal
Paris, Infallible Sculpt, zestaw do konturowania, 76,99 zł
To jedna z lepszych palet do konturowania dostępna w
Rossmannie. Ma ciekawą konsystencję, kremowo-pudrową, bardzo dobrze się
blenduje. Jasny zestaw jest idealny dla typowo słowiańskiej urody, z żółtymi
tonami. Brązer jest matowy. Produkty raczej nie mają tendencji do ważenia się, a wręcz przeciwnie są bardzo trwałe.
15. Wibo, paleta do konturowania twarzy, 10 g, 19,99 zł
Świetna, tania paleta do konturowania. Brązer
jest matowy i dość ciepły, więc niektórym lepiej służyłby może jako puder
brązujący, ale jeśli nałożymy go w niewielkiej ilości, będzie idealny do
konturowania. Jak dla mnie ten zestaw to róż i brązer bardzo podobne do
zestawu z Duo Color wzbogacone o rozświetlacz – bardzo subtelny, moim zdaniem
najlepszy spośród wszystkich od Wibo.
16. Manhattan,
Natural Bronzing Powder, puder brązujący, 24,69 zł
To ciekawy produkt porównywany do brązera Armaniego. Zwiera
drobinki bardzo niewielkie, które po nałożeniu na twarz dają efekt tafli. Na
lato będą idealne dla podkreślenia opalenizny i użycia jako… rozświetlacz. Na
całą twarz ze względu na drobinki raczej nie polecam. Trwałość bardzo dobra.
17. Bell, Hypoallergenic, puder brązujący, 17,49 zł
Jeden z najlepszych drogeryjnych brązerów
matowych. Doskonały dla skóry alergicznej. Kolor idealny dla bladziochów, ale
nie jest zimny. Nadaje się do nadawania koloru całej twarzy. Nie robi smug.
TEGO NIE POLECAM:
1. Bourjois, róż do policzków, 2,5 g, 50.99 zł
Widzicie tę cenę? To się nie opłaca. Co prawda róż starcza na długo i pięknie
pachnie, a do tego mamy do wyboru różne wykończenia i kolory, ale trwałość kilku
godzin i trudności w nakładaniu są nie do wybaczenia. Kupcie zamiast niego w tej cenie dwa: Wibo i Lovely, które polecałam na końcu na liście powyżej. <3
2. Lovely, Color Mix, róż do policzków, 3,20 g, 8.19 zł
Niestety bardzo słaba pigmentacja.
3. Astor, Pure Color Blush, róż do policzków, 32.99 zł
Niby jest dobrej jakości, ale kolory są niczym pudry… Takie odcienie możecie kupić taniej np. z Wibo. Podobnie ma się sprawa z wersją trio Skin
Match. Ten róż może z kolei uczulać.
4. Dr Irena Eris, Provoke, Blusher (Róż do policzków) ok. 80 zł
Nie polecam, bo cena wysoka, a jakość nie zaskakuje. Kolejny już raz…
Niestety jest bardzo nietrwały i znika z policzków po kilku godzinach, a przecież nie o to nam chodzi.
6. Miss Sporty,
bronzer, Hawaiian Hula, 19,49 zł
Ma świetny kolor, żółtawo-pomarańczowy, który jest odcieniem
mojej naturalnej opalenizny. Z przyjemnością brązowiłabym nim całą twarz – nie
konturowała (!) – ale niestety zawiera drobinki, które go dyskwalifikują.
7. Rimmel, Kate, paletka do konturowania twarzy, 35,99 zł
Brązer jest tu naprawdę jasny (w jaśniejszym zestawie) ale zawiera
drobinki. Róż ma piękny, dziewczęcy i wiosenny odcień. Rozświetlacz jest bardzo
subtelny, niemal w ogóle nie rozświetla. Bardziej do nałożenia na całą twarz.
Jak dla mnie te produkty są zbyt suche, pylą i mogłyby być bardziej trwałe.
Lepiej postawić na paletę od Wibo z matowym brązerem i pięknym rozświetlaczem. Jeśli chcemy z kolei pozostać przy świetlistym makijażu, słonecznym, z połyskującym brązerem, lepiej wybrać paletkę Lovely.
To warto kupić:
UWAGA! Rozświetlające pudry znajdziesz również wyżej, w dziale Pudry.
1. Max Factor, Colour Corrector,
rozświetlacz, CC Stick champagne rozświetlacz, 3,3 g, 53,49 zł
Cena wysoka, ale to jeden z niewielu, jeśli nie jedyny rozświetlacz tego typu w Rossmannie. Jest kremowy, łatwo się go aplikuje. Ma
ładny kolor, pasujący do wielu tonacji.
Nie ma dużych drobinek, na pewno mniejsze niż Catrice w płynie. Jest trwały.
2. Lovely,
Silver Highlighter, rozświetlacz do twarzy o chłodnym odcieniu, 9,99 zł
Dla mnie Lovely jest o wiele lepszym rozświetlaczem od Wibo.
Mam wersję srebrną dla bladziochów, ale ciepła jest bardziej popularna i
uniwersalna. Produkt bardzo podatny na kruszenie, ale pokruszonym pyłkiem nawet
lepiej jest rozświetlać. Ma najmniejsze drobinki z rozświetlaczy dostępnych w
Rossmannie. Mniejsze mają już tylko stricte pudry rozświetlające do całej
twarzy. Jest trwały, utrzymuje się cały dzień na skórze.
3. Wibo,
Glamour Shimmer, rozświetlacz do twarzy, 8 g, 21,99 zł
Jeden z bardziej oryginalnych rozświetlaczy, głównie ze
względu na kolorystykę – można dowolnie mieszać kolory, dopasowując go do aktualnej
karnacji. Efekt tafli bez większych drobinek. W zestawieniu nie umieściłam brązera
z tej serii, bo jak dla mnie to jest kolejny rozświetlacz, ale dla
ciemnoskórych dziewczyn… Brązera więc nie polecam, chyba że do makijażu oka.
4. Wibo, Diamond
Illuminator, rozświetlacz prasowany, 9,99 zł
Kolejny klasyk, którego już pewnie większość z Was posiada.
Dla mnie jest jednak bardzo średnim rozświetlaczem i na pewno znajdziecie w
ofercie Rossmanna coś lepszego. :)
5. Lirene,
Shiny Touch, mineralny rozświetlacz do twarzy i oczu, 9 g 24,99 zł
Bardzo miękki, wręcz kremowy rozświetlacz o chłodnej
tonacji. Nadaje się do rozświetlenia całej twarzy. Można stopniować efekt
rozświetlenia od subtelnego aż po taflę. Bardzo delikatny dla skóry i oczu. Idealny dla bladej skóry.
6. Dr Irena Eris, ProVoke, puder
rozświetlający, Star Shimmer, 9 g, 66,99 zł
Cena bardzo wysoka, ale to puder podobny do Meteorytów. Daje ponoć nieco większe od nich rozświetlenie, przez co nadaje się nie tylko do
rozświetlenia całej twarzy ale i np. nosa czy szczytów kości policzkowych. Jedyny
minus to bardzo chłodna kolorystyka. Idealny na dzień. Jeśli chodzi o korygowanie koloru, poradzi sobie najlepiej z zaczerwieniami i ewentualnie niewielkimi siniakami wokół oczu.
7. Bell,
Hypoallergenic, hypoalergiczny rozświetlacz do twarzy i ciała, 15,39 zł
To bardzo chłodny, srebrny rozświetlacz o przepięknym
wykończeniu. Daje efekt tafli – ale nie mocno mokrej i mocno widocznej, bez
drobinek. Naprawdę warto się nim zainteresować, bo utrzymuje się na twarzy cały
dzień i nawet pokuszę się o stwierdzenie, że fajnie wyglądałby do utrwalenia
podkładu. Jedyny minus to właśnie ten kolor- zbyt zimny.
Źródłem obrazków jest strona Rossmanna www.rossnet.pl oraz Wizażu www.wizaz.pl.
P.S. Pamiętajcie o kulturze podczas promocji... :) Więcej na ten temat w poście o I części promocji KLIK.
Wow! Świetnie przygotowany post :) Kupiłam już rozświetlacz Wibo, ale potrzebuję jeszcze pudru :)
OdpowiedzUsuńPolcam Astora z bazą Perfect Stay - mocno kryje. :) Najlepiej matuje Manhattan albo fixer z Wibo. :)
UsuńBardzo fajne zestawienie, przejrzałam z zainteresowaniem ;)
OdpowiedzUsuńSuper, bardzo się cieszę! :)
UsuńChyba będę musiała sobie przepisać tą listę jak się udam do Rossmanna ;) Polecasz jakieś niedrogi rozświetlacze? :)
OdpowiedzUsuńOczywiście Lovely (lepszy jest Gold, chyba że masz bardzo jasną karnację, wybierz wersję Silver) lub Wibo Diamond Iluminator, który ma kolor szampański (czyli mniej złoty niż Gold z Lovely). Nowy jest zestaw Glamour Shimmer od Wibo - to kilka pasków różnych odcieni rozświetlaczy i wydaje mi się, że będą fajne, bo wybierzesz coś dla siebie, jeśli wolisz chłodne odcienie. Nie kupuj limitowanej edycji Royal od Wibo, bo będzie za ciemny. :) Dla mnie chyba jednak lepszy jest rozświetlacz Lirene, który kosztuje co prawda 25 zł (bez promocji), ale ma kilka kolorów w sobie i ma mniej drobinek niż wyżej wymienione, więc daje ładniejszy efekt tafli, ale z kolei dla ciemniejszych karnacji może być za jasny. :) Możesz też wybrać róż, puder albo bronzer z Wibo, gdzie dodatkowo są jakieś błyszczące dodatki, więc będziesz miała dwa w jednym. :)
UsuńP.S. Jeśli szukasz rozświetlacza w płynie, który nie ma drobinek i daje efekt tafli, to polecam z Catrice, którego w Rossmannie niestety nie ma. :(
Który z korektorów ma bardzo jasne odcienie i jest wart?
OdpowiedzUsuńTo zależy, czy chcesz pod oczy, czy na niedoskonałości. :) Pod oczy lekki i dobry na co dzień jest Bourjois, Healthy Mix, ale jest bardziej nawilżający i mniej kryjący (dobrze rozświetla). Pod oczy bardzo jasny jest też Wibo. Jasne kolory ma też Maybelline, Dream Lumi Touch. Niedoskonałości lepiej kryje Maybelline Affinitone, który jest również bardzo jaśniutki i daje matowe wykończenie. Zajrzyj też do szafy Bell, bo mogą mieć też coś jasnego i dobrej jakości, nawet bliskiego minerałom. :) Możesz spróbować tej nowości Miss Sporty, Perfect Stay - to będzie cos w stylu Catrice i widzę, że mają bardzo jasne kolory bez przewagi żadnych tonów.
Usuńkupiłam wibo illuminator i nie dotarł do domu w całości:(
OdpowiedzUsuńO nie! :( U mnie raz upadł i też mam go w kawałkach. :( Tylko że ja go nie za bardzo lubię, teraz mam nową miłość - Lirene - ma mniej drobinek. <3
UsuńA ja nie wiedziałam, że nie warto i kupiłam podkład z Eveline, jest straaaaaaaasznie cięzki i śmierdzi :(
OdpowiedzUsuńA widzisz, spóźniłam się. :(
UsuńJaki masz odcień podkładu Astor? Słyszałam, że któryś z odcieni wpada w różowe tony, a chcę zakupić i nie chcę właśnie trafić na taki. ;))
OdpowiedzUsuńPodkładu 102, a pudru z tej samej serii 200 i oba są żółte. Widziałam opinie, że najjaśniejsza 100 ma różowe tony, ale moim zdaniem to nieprawda (ponoć wybijają się bardziej po czasie). Wydaje mi się, że cała gama jest bardziej żółta (ale nie pomarańczowa) i nie musisz się obawiać różowej świnki. :)
UsuńUła, ile produktów, kosmos! Widzę, że nasze typy się pokrywają, to co mi się sprawdza zaliczyłaś do produktów udanych a to co uważam za totalne pomyłki znalazły się w bublach ;)
OdpowiedzUsuńJa nie planuję kupić dużo, w zasadzie kusi mnie tylko trio róż bronzer rozświetlacz z wibo ;)
Ja też nie planowałam, a przepadłam... :( Głównie własnie na produktach Wibo - polecam każdemu róże, bronzery i rozświetlacze tej firmy. :D
UsuńJa właśnie tworzę swoją listę :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, żeby zakupy były udane. :*
UsuńWychodzi na to, że kupiłam wszystkie te rzeczy, których nie polecasz :) Ale u mnie akurat niektóre się sprawdzają, a niektóre są nowością, więc zobaczymy jak to będzie :)
OdpowiedzUsuńNo jasne, każdemu pasuje coś innego. :D Widzisz, ludzie polecają Bourjois Healty Mix, a ja go nie cierpię. :) Cieszę się, że się sprawdzają i nie wydałaś bez sensu pieniędzy. :*
UsuńŚwietny post! Wczoraj na wieczór właśnie czegoś takiego szukałam - polecam lub nie.. Wiadomo jak to jest jednym się sprawdzają, innym nie. Ja np bardzo zawiodłam się na Affinitonie z czarną zakrętką i teraz z pewnością będę szukała czegoś innego. Z tego co już się zorientowałam my chyba kupujemy tylko podkład ^^
OdpowiedzUsuńJa poszłam po podkład i przepadłam. :( Każdemu pasuje coś innego, dlatego wspomniałam, że nie trzeba się zbytnio utożsamiać z tymi opiniami. :) Ja kupiłam cienie Miss Sporty, których nie polecałam (bo innych nie było, wszystkie był wykupione) i będę je testować, czy naprawdę nie warto. :)
UsuńAle fajne zestawienie.:d
OdpowiedzUsuńJa już zakupy mam za sobą i muszę przyznać, że większość kosmetyków kupionych jest na Twojej liście.:)
Mam nadzieję, że i dla mnie przypadną do gustu i zostaną moimi ulubieńcami.:D
Ja też mam taką nadzieję! :))
UsuńNie jestem pewna czy skuszę na coś w tej promocji.
OdpowiedzUsuńJa już się skusiłam i prawie niczego nie żałuję. :)
UsuńDziś poszłam do Rossmanna po pracy, niestety puder sypki Manhattan już był wykupiony, a mój ukochany podkład Revlon ColorStay nawet po przecenie jest droższy niż kupując przez internet+przesyłka, więc wróciłam z niczym. :( Ponadto wszystko poprzebierane i taki tłok, że tym razem odpuściłam bez bólu. :)
OdpowiedzUsuńTak, Revlona się nie opłaca. Sama zamówiłam go dziś za 24 zł... :P U mnie na nieszczęście tłoku nie było. W ten sposób poszłam po jeden podkład, a wyszłam z koszykiem kolorówki nie do końca mi potrzebnej. :/
UsuńJa ostatnio używam albo produktów mineralnych albo azjatyckich BB więc do Rossmanna się nie wybieram :)
OdpowiedzUsuńWłasnie, a ja zamiast kupić coś porządnego, wydaję pieniądze na głupoty! :D Ale na co dzień i tak nie używam pudrów i podkładów, więc raz na jakiś czas nic mi się chyba nie stanie, hihi... :)
UsuńAle się napracowałaś :)
OdpowiedzUsuńPodkład Bourjois 123 to istna masakra, ale korektor CC jest całkiem niezły.
Widać, że sporo tego miałaś :D
Nooo trochę się napracowałam! :) Mieć sporo to nie miałam, bo większość opinii jest na podstawie recenzji internetowych. :*
UsuńDla mnie generalnie Bourjois ma dobre tylko pomadki Velvet. :(
Musze przyznać, że w tym roku kompletnie mnie to wydarzenie ominęło :) Nie wiem czy mona to już nazwać wyzwaniem minimalistki ale na pewno mój portfel bardzo się z tego cieszy :)
OdpowiedzUsuńA mnie niestety nie ominęło i załapałam się na każdy etap, jak nigdy. Ja nie żałuję, ale mój portfel - być może. :D To fajna okazja na testowanie czegos, czego nigdy się nie miało, ale też okazja do wydania niepotrzebnie pieniędzy. :( A za tę kasę mogłam przecież kupić jeden porządny krem BB azjatycki! :(
UsuńZ podkładów kupiłam numer 18, a z pudrów numer 14. :) Mam nadzieję, że sprawdzą się na mojej tłustej cerze!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
mój blog :)
18 jest chyba najlepsza dla tłustej cery. :) Tylko dobrze ją nawilżaj. :* A puder 14 mam również i testuję, oby się u nas spisały! <3
UsuńHej, mam takie pytanie, może ktoś będzie wiedział. W rossmanie jest nowość od wibo, paletka do konturowania: bronzer, rozświetlacz i róż. Zastanawiam się czy też łapie się na promocje czy nie. Wiecie coś na ten temat?
OdpowiedzUsuńŁapie się! :) I warto! :)
UsuńBardzo fajnie przygotowany post :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :* <3
UsuńJa mam problem z bronzerem:(
OdpowiedzUsuńKup zestaw nr 13, który polecam z różem od Wibo. :* Albo poza promocją Kobo w Naturze, jeśli jesteś bladziochem. :)
Usuńeee troszkę nie bardzo mi się podoba ktore zaznaczylas Healthy Mix jest dobrym podkladem dobrze sie sprawdził nie mam problemów z cera jednakze jest strasznie sklonna do zapychania podklady podkreslaja suche skorki ... wczesniej kilka miesiecy miałam podklad CC z Fm group byłam mu wierna ... zamienilam go na rocher podklad do cery suchej ale to nie było to. z Maybelline dla mnie jest każdy bubel wodnisty , nie trzyma sie dlugo ....
OdpowiedzUsuńNo jasne, każdy ma własne predyspozycje. :) Z tego co zrozumiałam, Ty lubisz Healthy Mix, a ja go właśnie polecam, ale tylko na podstawie opinii w internecie, bo - jak dodałam - sama go nie cierpię, bo mnie zapycha i podrażnia. :(
UsuńA Maybelline z kolei uwielbiam, bo mnie nie zapycha, ale masz rację, że są wodniste i niezbyt trwałe w porównaniu do gęstych podkładów. :) Więc co osoba, to inne zdanie - na szczęście, bo świat byłby nudny! :)
Szukam dobrego kremu BB lub lekkiego podkładu dla mnie najważniejszy jest naturalny efekt i dobre dopasowanie do koloru cery, możesz mi coś polecić ???
OdpowiedzUsuńMaybelline Affinitone jest dla mnie najlepszy i daje najbardziej naturalny efekt - znajdziesz tam ładne, jaśniutkie kolory. :) Podobny efekt daje krem CC z Eveline. :) Naturalny efekt da też Bourjois Healthy Mix i ma ładne, jasne kolory - jest hitem dla wielu kobiet, ale mnie np. zapycha i jest nietrwały, ale musiałabyś sama spróbować, bo skoro tyle osób go lubi, to i Ty może go pokochasz. :)
UsuńDzięki :) najbardziej przemawia do mnie Maybelline Affinitone bo kiedyś używałam produktów tej marki. Bourjois ma dobre tylko róże, a tych akurat nie używam :), mogę spróbować ale szkoda mi pieniędzy na eksperymenty, których powodzenie wydaje się wątpliwe :)
UsuńNo własnie to zależy od nastawienia, więc jeśli nie chcesz próbować, to stawiaj na Maybelline, na pewno będzie warto. :))
UsuńJak zwykle świetnie przygotowany post. mam tylko 1 ale co do podkładu Bourjouis Flower perfection. Jestem w szoku że on Ci ciemnieje. Ja jestem z niego bardzo zadowolona a co do podkładów to jestem wybredna. On mi nie ciemnieje, zapach lekko przypomina mi krem nivea ale nie jest długo wyczuwalny. Hmmm może to zależy od typu cery albo koloru. Jak widać u każdego sprawdza sie co innego
OdpowiedzUsuńNiestety nie da się jednoznacznie czegoś sklasyfikować. :( Moja cera jest bardzo problematyczna i większość podkładów lub pudrów muszę oddawać lub wyrzucać już po 1-2 użyciach. :( Ale zapach był okropny dla mnie! :D Przypominam jednak, że opinie pisałam nie tylko na podstawie własnych doświadczeń, ale też przeciętnych opinii w internecie. :**
UsuńUżywam 2 pudrów na zmianę - Loreal True Match oraz Bourjois 123 Perfect i szczerze polecam. U mnie się sprawdzają, mam suchą, wypróbowałam dosyć sporo różnych podkładów,ale z tych dwóch jestem zadowolona (u Ciebie są w rubryczce nie polecam) ;) Ostatnio też spróbowałam Max Factor Facefinity All Day Flawless, ale dla suchej cery niezbyt się nadaje, wysusza i podkreśla wysuszone już skórki ;)
OdpowiedzUsuńNie polecam Loreal, bo ma dla mnie zbyt ciemne kolory, które dodatkowo ciemnieją i to jest w zasadzie jedyny minus, jaki mu zarzucam (no, jeszcze mnie przeciętnie matuje, co w regularnej cenie jest zasmucające). :) A Bourjois 123 był dla mnie niestety tragedią. :( Może dlatego, że mam mieszaną cerę, a Ty masz suchą. :*
Usuńhej potrzebuje konkretnych porad na temat produktów do fajnego konturowania twarzy :)?
OdpowiedzUsuńco byście mi poradziły ?
Najlepszy dla jasnej cery jest chłodny bronzer z Kobo, ale nie ma go niestety w Rossmannie. W Rossmannie jest za to nieco mocniejszy bronzer (moim zdaniem idealnie łączący ciepłe tony z chłodnymi) w połączeniu z różem od Wibo (u mnie na zdjęciach nr 13) - cały dzień utrzymuje się na twarzy i doskonale się blenduje. Nowością dosyć fajną jest zestaw do konturowania Wibo w paletce z różem i rozświetlaczem, którego tutaj niestety nie pokazałam. Ładny zestaw do konturowania ma również Bell Hypoallergenic. Jasne kolory mają też bronzery z Lirene, ale mają nieco drobinek. Z droższych chwalony jest L'Oreal (zestaw duo). Jeśli szukasz ciepłego bronzera, to np. Astor takie ma. :)
UsuńAha i nie kupuj tylko czekoladki z Bourjois, bo to istna tragedia. Ściera się nierównomiernie i po kilku godzinach znika z twarzy, ma okropny kolor i dużo drobinek. :(
Usuńmam lekko śniada cerę :) wiem też ze do tego jest potrzebny rozświetlacz:)
OdpowiedzUsuńi mam jeszcze jedno pytanko nie leprzy będzie ciemny brązer w kremie?
pozdrawiam
Do śniadej cery dobry będzie zestaw bronzerów Wibo - niby jeden a podzielony na paseczki. Te bronzery są tak naprawdę dość ciemne i idealnie rozświetlą śniadą cerę. Dobry byłby też ewentualnie rozświetlacz Wibo lub Lovely Golden. :) Polecam tylko Wibo, bo to są tanie i dobre produkty, nie warto wydawać pieniędzy na coś więcej. ;)
UsuńBronzery w kremie są lepsze dla suchej cery, bo jej nie wysuszają. W przypadku tłustej mogą szybciej spływać i robić plamy. Mogą być jednak trwalsze od tych prasowanych (nawet gdy mamy tłustą cerę), ale pod warunkiem, że później nałożymy na niego bronzer suchy lub puder transparentny. Każdy kosmetyk kremowy musi być ugruntowany kosmetykiem suchym i wtedy masz pewność, że wytrwa wiele godzin. Tylko że bronzerów w kremie w Rossmannie chyba nie ma. :( Ale to nie problem, bo wystarczy kupić ciemny odcień podkładu (najlepiej jakiegoś, który nie matuje mocno, ale nie ma też drobinek). :)
dziękuję ci bardzo za pomoc :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będziesz zadowolona. :) :*
Usuńcałkiem inne kosmetyki mi odpowiadają ;)
OdpowiedzUsuńTak już niestety jest - te opinie są statystyczne na podstawie tego, co ludzie lubią. :) Oszczędzam Wam po prostu czas na przegladanie innych opinii. :)
UsuńNie do końca ze wszystkim się zgadzam, ale wiadomo każdy woli co innego. Natomiast bardzo fajnie bo zwróciłam uwagę na nowe kosmetyki np. na na róż MaxFactor. Ja osobiście używam Miss Butterfly, który jest dla mnie nie do pokonania, ale niesttey nie ma go w Rossmannie :(
OdpowiedzUsuńWiększość opinii nie jest moja, tylko jest statystycznym wynikiem analizy opinii w Internecie. :) A wiadomo, że żaden podkład ani puder nie będzie miał 100% pozytywnych lub negatywnych opinii. :) Nie miałam jeszcze nic tej marki, może powinnam to zmienić... :) Dziękuję za polecenie. :*
Usuńwow świetny post i mega pomocny! dzięki :)
OdpowiedzUsuńbędę zaglądać :))
<3
Mam nadzieję, że łowy udane? :) :* Dziękuję. :*
UsuńDla mnie najlepszy puder matujący to Velvet Hd od Earthnicity Minerals :)Nie dość że matuje to jeszcze utrwala makijaż, niweluje błyszczenie.
OdpowiedzUsuńa co z Fresher Skinem? Bo się zastanawiam, czy go warto kupić na wyprzedaży teraz ;)
OdpowiedzUsuńA ja mam suchą cerę. Jaki podklad oraz puder mi polecisz? Z goru dziekuje
OdpowiedzUsuń