Hejka Misie! Google Analytics podpowiada mi, że poszukujecie na moim blogu informacji na temat bazy witaminowej z Semilaca, dlatego dzisiaj parę słów o duecie tej marki: bazie witaminowej i topie No Wipe. Obu produktów użyłam wyłącznie w takim zestawieniu, nigdy osobno i tylko dwa razy. Więcej tego nie zrobię, dlaczego? O tym za chwilę.
Na wstępie zaznaczam, że jestem uprzedzona do lakierów marki Semilac, ponieważ u mojej mamy spowodowały okropne zniszczenia płytek i skóry wokół paznokci. U mnie pojawia się ból dwóch palców, ale dokładnie wiem, z czego to wynika - kształt tych paznokci powoduje zalewanie skórek i nawet ich wytarcie pozostawia resztki lakieru, które podrażniają skórę. Mimo tego moja recenzja jest obiektywna na tyle, na ile może być. Aktualnie skończyłam wielotygodniową przerwę od hybryd i próbuję jeszcze raz manicure hybrydowego z zastosowaniem bazy witaminowej i topu No Wipe. Jak sprawdził się ten duet?
Gdzie ta trwałość?
Lakiery Semilac trzymają się u mnie bez problemu aż do samego zdjęcia, czyli ok. 2 tygodni. W przypadku bazy witaminowej i topa No Wipe trwałość manicure była gorsza niż w przypadku zestawu zwykła baza + zwykły top. Zakładki na końcach stają się gumowe i odpadają, przez co końcówki paznokci ścierają się po 2 dniach. Sam lakier zaczyna przez to odpryskiwać po ok. 5 dniach. Na niektórych palcach lakier odchodzi od strony macierzy, robiąc się bardzo gumowy. Nigdy nie miałam takiego problemu z tradycyjnym Semilac'iem, Najprawdopodobniej jest to wina top coatu.
Jak to zdjąć?
Najgorsze było jednak zdejmowanie lakieru... Usuwałam go jak zwykle poprzez moczenie przez 10-15 min w wacikach nasączonych acetonem pod folią aluminiową. I co? I nic! Lakier ani drgnął. "Piszczał" po radełkiem, nie chcąc zejść. Nigdy nie spiłowywałam topa z Semilaca i schodził bez problemu, a tym razem nie dość że musiałam spiłować dokładnie cały top coat, czas trzymania w acetonie wydłużył się o ok. 5-10 min. Nie muszę chyba mówić jak to wpływa na stan paznokci i skórek? Nie widziałam jeszcze podobnej opinii na temat tego topa, więc nie wiem, dlaczego miałam z nim takie trudności. Baza pod spodem schodziła normalnie.
Uczulenie?
Jeśli ktoś ma uczulenie lub obserwuje jakieś negatywne reakcje podczas nakładania hybryd Semilaca, ta baza i top również go uczulą. Sprawdzone na mojej mamie.
Wygodniejsza aplikacja?
Niestety "wygodniejsza aplikacja" charakteryzuje tylko bazę witaminową, która jest nieco gęstsza niż klasyczna, przez co nie spływa tak łatwo na skórki. Top coat No Wipe jest z kolei rzadszy niż tradycyjny. To wskazywałoby na wygodniejszą aplikację, ale u mnie tak nie jest. Zwykły top mogłam nałożyć niechlujnie, a on sam rozlewał się ładnie na płytce, nie pozostawiając żadnych nierówności i ukrywając te, które zrobiłam za pomocą kolorowego lakieru. Top coat No Wipe natomiast mimo rzadszej konsystencji utrwala wszelkie niedoskonałości, pęcherzyki, zgrubienia... Nie rozlewa się tak ładnie na paznokciu, jak powinien.
Jakie więc zalety ma top No Wipe?
- Top No Wipe jest wygodniejszy w użyciu. Skraca czas wykonywania manicure, bo nie musimy przemywać topa cleanerem.
- Z jednej strony kosztuje o 8 zł więcej niż klasyczny top, ale oszczędzamy na cleanerze od 5-25 zł (w zależności od pojemności) i kilka zł na wacikach (:D), więc wydaje mi się, że w ostatecznym rozrachunku nie jest to wysoka cena.
- Top No Wipe faktycznie jest bardziej błyszczący niż top klasyczny.
- Krążą pogłoski, że top No Wipe w przeciwieństwie do klasycznego posiada bloker UV. Sama przeanalizowałam skład i nie różni się on niczym od tradycyjnego topa (różnica w konieczności przemywania wynika więc z procentowej zawartości składników?), więc albo oba topy blokera nie mają, albo... mają. ;) Jeśli ktoś wie coś na ten temat, bardzo proszę o znak w komentarzu, żebym mogła odpowiednio zmodyfikować tę część posta. :* Bloker UV nadaje lakierowi niebieskawą poświatę, przez co może już na starcie nieco zmieniać kolor lakieru. Na dłuższą metę jest to zaletą, gdyż blokery UV chronią lakier przed blaknięciem albo np. żółknięciem białej hybrydy.
To nie jest bomba witaminowa!
Dwie witaminy w bazie to może być zbyt mało, żeby odżywić większość problematycznych paznokci. Dla mnie jest to zbędny wymysł, bo sam manicure hybrydowy tak trwałymi lakierami jak Semilac, pozwala na szybki wzrost paznokci bez uszkodzeń i pęknięć. W ten sposób moja mama zapuściła pierwszy raz od lat paznokcie i dopóki nie pojawiła się alergia, paznokcie były twarde, mocne i zdrowe bez żadnych witamin. Zamiast witaminowej bazy lepiej robić od hybryd częste przerwy i wtedy intensywnie pielęgnować paznokcie.
Podsumowując...
Baza witaminowa nie ziębi ani nie parzy. Można ją kupić, żeby w pewnym stopniu odżywić paznokcie - raczej nam nie zaszkodzi. Jakościowo nie jest gorsza od klasycznej bazy. Top No Wipe natomiast sobie odpuszczam. Wolę mieć odrobinę mniej blasku ze zwykłym topem i nie mieć gumowych paznokci...
A jak Tobie przypadły do gustu baza witaminowa i top No Wipe od Semilac?
Jeśli nie stosujesz hybryd, uczulają Cię one lub planujesz właśnie od nich przerwę, śledź Beat The Boredom, ponieważ niebawem pojawi się post na temat bardzo trwałego zestawu lakierów klasycznych, który pomoże przetrwać przerwę i nie uczula osób wrażliwych na hybrydy. :) Będzie też ankieta dla tych, którym hybrydy zrobiły krzywdę - wydaje mi się, że nakładając hybrydy bez szkolenia popełniamy wiele błędów, które ta ankieta ma wskazać... Bądźcie więc czujni! :*
Baza witaminowa nie ziębi ani nie parzy. Można ją kupić, żeby w pewnym stopniu odżywić paznokcie - raczej nam nie zaszkodzi. Jakościowo nie jest gorsza od klasycznej bazy. Top No Wipe natomiast sobie odpuszczam. Wolę mieć odrobinę mniej blasku ze zwykłym topem i nie mieć gumowych paznokci...
A jak Tobie przypadły do gustu baza witaminowa i top No Wipe od Semilac?
Jeśli nie stosujesz hybryd, uczulają Cię one lub planujesz właśnie od nich przerwę, śledź Beat The Boredom, ponieważ niebawem pojawi się post na temat bardzo trwałego zestawu lakierów klasycznych, który pomoże przetrwać przerwę i nie uczula osób wrażliwych na hybrydy. :) Będzie też ankieta dla tych, którym hybrydy zrobiły krzywdę - wydaje mi się, że nakładając hybrydy bez szkolenia popełniamy wiele błędów, które ta ankieta ma wskazać... Bądźcie więc czujni! :*
Ja wolę klasyczne lakiery.
OdpowiedzUsuńLepiej poświęcić kilka sekund więcej na zrobienie paznokci niż później ściągać lakier pół godziny.:)
Ja wolę mimo wszystko hybrydy - ze względu na trwałość i efekt końcowy. Zwykłym lakierem nie potrafię tak ładnie pomalować paznokci i uzyskać efektu lustrzanej tafli. :(
UsuńAle masz rację, że zwykły lakier szybciej schodzi. Choć malując poświęcam na oba rodzaje manicure podobną ilość czasu. :)
Ja słyszałam, że w Semilackach uczulają bazy, a nie lakiery kolorowe i topy. Wiele osób twierdzi, że przy zmianie bazy na bazę innej firmy problem uczulenia znika. Mnie na szczęście Semilacki do tej pory nie uczuliły.
OdpowiedzUsuńJasne, to możliwe. :) Trzeba mieć też na uwadze, że baza jest zawsze najrzadsza, a do tego przezroczysta, przez co łatwo ją rozlać na skórki i nie zauważyć. Wszystko opiera się właśnie o niezalewanie skórek i niezbyt mocne piłowanie płytki - wszystko to uwrażliwia paznokcie i skórę, przez co nawet hipoalergiczny lakier może uczulić lub podrażnić. :) Aktualnie mam po dłuższej przerwie Semilaca na paznokciach i też nie mam żadnych złych objawów, ale zmieniłam kolor z Biscuit na brzoskwinię. :)
UsuńJedynie potencjalne uczulenie powstrzymuje mnie przed hybrydami:)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że wystarczy ostrożnie malować paznokcie, nie zalewać skórek, bardzo delikatnie piłować (nie tylko płytkę z wierzchu, ale też np. tworząc kształt migdałka) i raczej unikać Harda. I wszystko będzie dobrze, raczej nawet z Semilaciem. :)
UsuńKarolino, na rynku nie istnieje jednak żaden produkt kosmetyczny, który dałby gwarancję niewystąpienia niepożądanej reakcji. Kwestia alergii zależy od różnych czynników np. od przygotowania płytki, higieny narzędzi, prawidłowej aplikacji produktu i jego utwardzenia oraz ewentualnych skłonności Klienta do uczuleń. Warto przed zakupem zapoznać się ze składem, który jest dostępny na opakowaniu.
UsuńW razie pytań chętnie pomogę,
Online Ekspert marki Semilac
Ja jeszcze się nie zdecydowałam na hybrydy :)
OdpowiedzUsuńDla mnie to relaks podczas malowania i potem spokój na 2 tygodnie bez odpryskiwania i z ciągłym blaskiem, więc kocham hybrydy! :))
Usuńciekawy post ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) :*
UsuńSiat Semilaca jest mi jeszcze obcy :)
OdpowiedzUsuńJak się raz spróbuje, nie można się nie wciągnąć... :) Widać to chociażby w blogosferze. :)
UsuńMoże niedługo skuszę się na hybrydy. Bardzo ładnie się prezentują :-)
OdpowiedzUsuńŻaden lakier nie dorówna w 100% efektowi, jaki dają hybrydy. :) To idealna opcja dla zapracowanych, którzy nie mają czasu malować co kilka dni paznokcie. :)
UsuńPiękny kolor! Własnie poszukuję podobnego i już wiem gdzie mam kupić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
> http://w-pogoni-za-idealem.blogspot.com/ <
Nawet nie wiedziałam, że taki mam - oglądając w Internecie czyjeś paznokcie w podobnym kolorze, pomyślałam "ale piękny kolor!", a później znalazłam podobny w swojej kolekcji. :))
Usuńja ten top no wipe bardzo lubię, a baza witaminowa troszkę mnie kusi
OdpowiedzUsuńI nie robi Ci się gumowy lakier? :(
UsuńMi właśnie gumowaty lakier robił się po bazie witaminowej bo top miałam zwykły a lakier schodził platami z niektórych paznokci. Także u mnie nie sprawdziła się ta baza, właśnie zakupiłam zwykłą i zobaczę czy jest roznica
UsuńPotwierdzam, to wina bazy. :)
Usuńoj ;o a już myślałam, że będę mogła coś superekstraśnego rpzyjaciółce kupić, ale nie chcę tego ;<
OdpowiedzUsuńLepiej kupić nowy kolor do kolekcji :)
Usuńrównież posiadam baze witaminowa i szczerze nie polece jej nikomu, gumowatosc lakieru pojawia sie u mnie i u osobach którym wykonuje manicure właśnie po tej bazie, a za każdym razem po jej użyciu lakier odchodzi platami po 2/3 dniach, u jednej z dziewczyn którym robilam odszedl od razu jak przyszła do domu
OdpowiedzUsuńdodam ze proces wykonywania i technika manicuru jest prawidłowa
A ja myślałam, że to top jest winien! Następnym razem go nie użyję, tylko tej bazy i sprawdzę to. :)
UsuńKorzystam z tej bazy i u mnie sprawdza się super, faktycznie odżywia płytkę, jestem z niej bardzo zadowolona. Skoro mówisz że technika wykonywania manicuru jest prawidłowa to może zareklamuj ten produkt, może faktycznie coś jest nie tak,Słyszałam że Semilac szybko i bez problemu rozpatruje reklamacje
UsuńU mnie lakiery Semicac zupełnie się nie sprawdziły, więc jak wrócę do hybryd to raczej wypróbuję NeoNail.
OdpowiedzUsuńU mnie z kolei NeoNail miały słabą trwałość. :(
UsuńJa siedzę w świecie Semilaca od dobrych kilku miesięcy i go bardzo uwielbiam :) wolę baze witaminową niż klasyczną, bo i tak zmieniam mani co 2 tygodnie przez odrosty, a tą witaminówkę lepiej się ściąga. Co to topu to jestem w szoku, bo to moje odkrycie ostatnich tygodni! Lepiej błyszczy i nie trzeba go przemywać - dla mnie cudo :) ale co paznokcie to preferencje :)
OdpowiedzUsuńU mnie niestety lakier robi się mocno gumowy. :( Tu wyżej w komentarzach ktoś pisze, że to wina bazy z kolei więc faktycznie co paznokcie to preferencje. :)
UsuńBazy witaminowej jeszcze nie zamawiałam.
OdpowiedzUsuńCzekam na Twoją opinię po jej przetestowaniu :))
Usuńu mnie się bardzo sprawdziła ponieważ mam skłonność do łamliwości paznokci przez co bardzo szybko odpadał mi lakier, zdecydowanie poprawia kondycję paznokci i myślę że jest troche delikatniejsza od zwykłych baz.
UsuńLubię ogólnie hybrydy, ale rzadko po nie sięgam więc niestety nie jestem w temacie :)
OdpowiedzUsuńKlikniesz w link w moim poście, będę bardzo wdzięczna! A jeśli to zrobisz koniecznie napisz komentarz z ceną produktu! Dziękuję:*****
Hybrydy to cudowny wynalazek! :)
Usuńnie zachęcają do kupna :)
OdpowiedzUsuńNo niestety, topa nie polecam, a bazę na spróbowanie jak najbardziej można kupić. :) Choć w komentarzach widać, że niektórym ten top bardzo pasuje. :)
UsuńMam podobny problem ze ściąganiem hybryd stają się gumowe. Wszystko zaczęło się od tego kiedy kupiłam bazę witaminową, która okazała się tragiczna. Nie zdarzyło mi się coś takiego przy zwykłej bazie. Paznokcie wytrzymują mi przy bazie witaminowej maksymalnie 8-9 dni. Musze jednak powrócić do tradycyjnej bazy bo ta okazała się u mnie kompletną porażka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję:)
http://czaswobiektywie.blogspot.com/
W takim razie to wina bazy?! To już druga taka opinia. Jestem w szoku, bo byłam pewna, że to top. Za 10 dni zrobię kolejny manicure ale tym razem tylko z bazą i zobaczymy. :)
UsuńPozdrawiam również i dziękuję. :) :*
Korzystam z tej bazy i u mnie sprawdza się super, faktycznie odżywia płytkę, jestem z niej bardzo zadowolona. Skoro mówisz że technika wykonywania manicuru jest prawidłowa to może zareklamuj ten produkt, może faktycznie coś jest nie tak.,Słyszałam że Semilac szybko i bez problemu rozpatruje reklamacje
UsuńTeraz testuję tę bazę w połączeniu z klasyczny topem i faktycznie to chyba jednak wina topu. :) Niebawem zaktualizuję post. :)
UsuńNie używam ich, ale gdybym miała zamiar, to na pewno sięgać po to nie będę :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze to odpowiednia aplikacja i delikatne obchodzenie się z paznokciami. W przeciwnym razie każda hybryda będzie "uczulać". :) Ale jakość tego topa faktycznie jest jak dla mnie beznadziejna i nie polecam. :) :*
UsuńJa mam za sobą dopiero jedną hybrydową zabawę i obecnie mam ochotę na wszystkie kolory świata :D Mam nadzieję, że moje paznokcie ani skórki mocno nie ucierpią, ale odpowiedź na to pytanie przyjdzie dopiero z czasem. Trzymaj kciuki :D
OdpowiedzUsuńTak to już z nimi jest - uzależniają... :D Będę trzymać kciuki! :* Jeśli będziesz dobrze obchodzić się z paznokciami, dokładnie je malować, nie zalewać skórek i nie piłować za mocno płytki, wszystko będzie dobrze! :)
UsuńPróbowała któraś z Was połączenia bazy Bluesky z kolorem i topem od Semilac? Wpadłam w małą paranoję i nie chciałabym nikogo ze znajomych uczulić, a z tego ostatnio znane są hybrydy z Semilac. Trzeba popróbować... :)
OdpowiedzUsuńNa Facebooku jest grupa uczulonych na hybrydy i tam dziewczyny próbują wszystkich rozwiązań. Wniosek z tych prób jest jeden: na każdego działa coś innego i niestety trzeba dochodzić do tego metodą prób i błędów. :( Także można się po drodze nacierpieć, ale słyszałam właśnie, że wystarczy czasem zmienić bazę i już uczulenie przechodzi. :)
UsuńUwielbiam Semilaca i lakiery hybrydowe. Na całe szczęście żaden mnie nie uczulił, ale szczerze powiem ze nie pałam miłością do ich baz... Jakoś nie chcą mi sie trzymać płytki i odchodzą po niecałych dwóch tygodniach. Chciałam spróbować tej bazy witaminowej, ale teraz juz widzę ze nie ma sensu...
OdpowiedzUsuńCo płytka, to inna baza. :) U mojej mamy też się na tej bazie lakier nie trzymał, ale zaczęła używać primera kwasowego i wszystko było dużo lepiej. A najlepiej z hardem, ale on niestety właśnie jest silnym alergenem. U mnie z kolei ta zwykła baza jest idealna, wszystko trzymałoby się nawet miesiąc. :)
UsuńHej a używałaś może Primer bezkwasowy? u mnie występował ten sam problem i użycie primera bardzo pomogło, znacznie poprawia on przyczepność i dzięki temu lakier trzyma się dłużej na płytce :)
UsuńMnie całe szczęście hybrydy jeszcze nie uczuliły :)
OdpowiedzUsuńTeraz mam je na paznokciach po długiej przerwie i jeszcze żyję. :D
UsuńJa po około roku użytkowania całej serii SEMILAC dostałam strasznego uczulenia na wszystkich palcach rąk....i teraz szukam innej firmy,która mnie nie uczuli.Może ktoś ma podobne doświadczenia i mógłby coś polecić?
OdpowiedzUsuńSama nadal używam Semilaca tylko po prostu robię przerwy 3-4 tygodniowe. Także nie polecę niczego z własnego doświadczenia. :( Moja mama natomiast szuka też czegoś, co jej nie uczuli, bo ma straszną onycholizę od 6 miesięcy. Ponoć Shellac rzadko uczula, ale jest drogi.
UsuńZapraszam do grupy uczulonych na hybrydy, gdzie omówiona jest każda marka lakierów (żadna z nich nie daje 100% pewności, że Cię nie uczuli, więc będziesz musiała sama próbować :*):
https://www.facebook.com/groups/862122857169649/?fref=ts
Hybryda robi się gumowa od bazy witaminowej. Problem nie jest w top no wipe.
OdpowiedzUsuńWiem, już w komentarzach do tego doszłyśmy. :) Co nie zmienia faktu, że top nadaje również trochę gumowej tekstury lakierowi u mnie.
Usuńusuń skórki
OdpowiedzUsuńPrzez jakiś czas nie usuwałam skórek ze względu na uszkodzenie paznokci przy macierzy.
Usuń