Wishlista – pozwalajmy sobie na przyjemności

0
878
Rate this post

Witajcie!

Każdy z nas marzy o czymś, czego mieć nigdy nie będzie. Niektórym nie uda się zrealizować żadnego marzenia. Inni zrobią wszystko, żeby osiągnąć swój cel. Usiadłam dzisiaj chwilkę i zastanowiłam się, co z „babskich” rzeczy chciałabym mieć – nawet jeśli nie jest mi to w ogóle potrzebne. Zebrałam rzeczy pierwszej potrzeby oraz te mniej potrzebne, ale dzięki pięknemu opakowaniu, świetnym recenzjom, czy pięknym zapachom mimo wszystko przeze mnie pożądane. I tak powstała moja WISHLISTA. Wszyscy mają swoje, mam i ja. 🙂

Moja lista życzeń powinna nazywać się kolorówkową wishlistą. Dlaczego? Mam już swoich ulubieńców do pielęgnacji twarzy oraz włosów, więc na razie odpuszczam sobie testowanie w tych kategoriach. Póki co mam ogromne braki w kosmetykach do makijażu, więc w najbliższym (i późniejszym również, bo potrzebuję obrabować bank, żeby zrealizować moją wishlistę) czasie będę nadrabiała zaległości. Wrzuciłam również do tego worka parę gadżetów i ubrań. Lista powinna być dwa razy dłuższa, ale kiedy zobaczyłam, że mam na niej tyle produktów, aż się zmartwiłam. Na co mi to wszystko?! 🙂

Źródła zdjęć:1,6 – wizaz.pl, 2 – douglas.pl, 3,4,5 – mintishop.pl, 7 – e-makijaz.pl, 8 – myasia.pl, 9,10 – sephora.pl.

Odpowiedź jest prosta: bo dbam o swoje przyjemności. Zawsze w chwilach, kiedy zastanawiam się, dlaczego marzę o tylu pierdołach, przypominam sobie słowa, które kiedyś przeczytałam gdzieś w Internecie (zabijcie mnie, ale nie pamiętałam gdzie – po wpisaniu w Google wyskoczył mi użytkownik mamaszymonka na cytaty.info): „Żeby osiągnąć w życiu równowagę trzeba zacząć od traktowania swojego ciała jak świątyni.” Wydaje mi się, że tak jest łatwiej. Kiedy otaczamy się ładnymi rzeczami i same ładnie wyglądamy, czujemy się o wiele lepiej i mamy siłę do wewnętrznych zmian.

Ponad to, odkąd jeden z profesorów przedstawił nam swoje stanowisko poparte badaniami odnośnie jakości kosmetyków z naprawdę wysokich półek (typu Dior) w porównaniu z kosmetykami z Biedronki (oczywiście wyniki badań na korzyść tańszych wersji), jestem zwolenniczką poszukiwania ulubieńców wśród najtańszych produktów. W tym roku jednak chcę przetestować droższe produkty i sprawdzić, czy faktycznie różnica nie jest zauważalna.

WISHLISTA:

1. Buty na wiosnę
Niezależnie od pory roku najczęściej kupuję tylko jedną parę butów, którą i tak ciężko mi znaleźć, gdyż zawsze szukam ideału pod każdym względem. Przez to bardzo szybko je niszczę. Dlatego teraz na wiosnę planuję kupić 1-2 pary balerinek, jedne niewysokie i pastelowe szpilki i jakieś adidasy (być może na koturnach). Życzcie mi powodzenia w poszukiwaniach, bo już teraz wiem, że będzie ciężko. 🙂

2. Róż w kulce Like a Doll, Pupa
Ładnych różów nigdy nie za wiele! 🙂 Mam na ich punkcie obsesję, więc taki cudowny gadżet na pewno przyozdobi moją kosmetyczkę.

3. Zestaw pędzli Rose Golden Luxury, Zoeva
Ostatnio kupiłam zestaw różowy, ale brakuje mi kilku pędzli. Policzyłam, że nie opłaca mi się ich kupować każdego osobno, więc kupię cały zestaw.

4. Rozświetlacz Goddes of Love, Makeup Revolution
Kultowy rozświetlacz, który chcę mieć oczywiście ze względu na opakowanie. Do tego podoba mi się jego kolor, efekt tafli oraz wydajność i cena. Być może kupię i róże z tej kolekcji.

5. Paletka do oczu i brwi Balmsai, theBalm
Potrzebuję dobrych cieni do brwi, a tutaj w dobrej cenie mam pokaźny zestaw również cieni do oczu. Czytałam, że jakość jest bardzo dobra, więc to będą moje pierwsze cienie do brwi, które kupię.

6. Maska oczyszczająca do włosów, Phenome
Widziałam ją u Iwetto i od tamtej pory dołączyła ona (maska, nie Iwetto :D) do mojej wishlisty. Potrzebuję takiego produktu, bo mam problem z nadmiernym przetłuszczaniem włosów. Planuję również zakup różnych glinek, którymi będę oczyszczała skalp oraz twarz.

7. Róż Parisienne, Chanel
Wypatrzony u Ines. Piękny wygląd, cudowna faktura, ponoć piękny zapach i generalnie same plusy. Musi być mój! 🙂

8. Krem BB Dollish Veil Vita, Lioele
Wybiorę krem w kolorze zielonym. Daje efekt pięknej, rozświetlonej skóry i doskonale kryje. Jest bardzo jasny, wręcz wybiela twarz, przynajmniej tak widzę to na zdjęciach niektórych blogerek. Dlatego póki nie nadejdzie lato będzie dla mnie idealny. Chciałabym przy okazji składania zamówienia dorzucić do koszyka puder HD i/lub matujący Lioele, ale zobaczymy, jak to wyjdzie. 🙂

9. Korektor pod oczy nawilżający Fakeup, Benefit Cosmetics
Jestem ciekawa czy jest w stanie zastąpić krem pod oczy na co dzień? Widziałam, że krycie ma całkiem niezłe. Oczywiście wybrałam go głównie ze względu na bajeranckie opakowanie, ale pokładam w nim wielkie nadzieje.

10. Tusz do rzęs Roller Lash, Benefit Cosmetics
Słynna nowość od Benefit, która niesamowicie kusi oczywiście cudownym opakowaniem. Na pewno będzie kiedyś mój! 🙂

Źródła zdjęć: 11,12,14 – sephora.pl, 13 -myasia.pl, 15 – bestdaily.co.uk, 16 – extraprodukt.pl, 17 -feelunique.com, 18 – alejka.pl, 19 – roaringbrookfurniture.com, 20 – soapandglory.com, 21 – fragrantica.pl

11. Perfumy
Na pewno kupię więcej niż jeden rodzaj perfum, bo uwielbiam łączyć zapachy – perfumy utrzymują się wtedy dłużej, ciągnie się za nami mały, pachnący ogonek, a sam zapach jest bardziej wielowarstwowy i cudownie się rozwija. Kupię na 100% Signiorinę, Salvatore Ferragamo EDP. Co jeszcze? Muszę wywąchać kilka próbek. 🙂

12. Uniwersalny utrwalacz do brwi, Sephora
Mam zamiar go używać jako wosk na brwi, przed zastosowaniem cieni i tuszu do brwi. Mam nadzieję, że sprawdzi się w tej roli. Nie jest drogi, a forma aplikacji wydaje się bardzo wygodna.

13. Maseczka do twarzy Pore Clean&Tightening Pack, Lioele
To maseczka oczyszczająca do cery tłustej i trądzikowej, która ma regulować wydzielanie sebum, zmniejszać pory, usuwać wągry i przeciwdziałać niedoskonałościom. Widziałam też preparat, o podobnym działaniu, ale stosowany pod krem jako serum i jeśli maseczka się sprawdzi, kupię również serum (niestety nie znalazłam jego zdjęcia, a nie pamiętam nazwy).

14. Paletka Chocolate Bar (tu: Semi Sweet), Too Faced
Słynna czekoladka, którą na pewno kupię, jeśli zdecyduję się na zakup jakiejkolwiek paletki. Chcę ją mieć, bo ładnie wygląda, jest produktem dobrej jakości, cienie nie potrzebują bazy, ale najważniejszy jest dla mnie… zapach. Jeśli znacie jakieś inne cienie, które pięknie pachną, to chętnie poczytam, bo nie ukrywam, że wolałabym znaleźć jakiś tańszy odpowiednik.

Poza tym zapomniałam tu wrzucić puder Too Faced, który widziałam ostatnio u Alinki (KLIK). Kosztuje bardzo dużo, bo prawie 200 zł, ale kiedyś na niego odłożę. 🙂

15. Płaszczyk na wiosnę
Podobnie jak z butami na pewno będę miała ogromny problem ze znalezieniem odpowiedniego płaszcza na wiosnę. Tym razem nie tylko ze względu na moją wybredność, ale również przez mój wzrost. Jestem bardzo niska i ciężko mi znaleźć coś, co będzie na mnie pasowało i przy okazji ładnie wyglądało. Chcę znaleźć trapezowy płaszczyk bez kołnierza (lub ewentualnie z takim w rodzaju bebe), ze skośnymi szwami na ramionach i najlepiej w pastelowym kolorze. Tu również przyjmę wszelkie informacje na temat obecności takich fasonów w jakimkolwiek sklepie – ktokolwiek widział, ktokolwiek wie? 🙂

16. Suszarka do włosów
Moja obecna suszarka nie ma prawdziwego zimnego nawiewu, a poza tym ma bardzo słabą moc, więc na pewno przyda mi się nowa. Oczywiście zainwestuję w taką z jonizacją o dużej mocy, żeby udało mi się szybko suszyć włosy każdego dnia.

17. Szczotka do mycia twarzy Foreo Luna
Mały, bardzo drogi gadżet, który chciałabym kiedyś wypróbować. Jest to chyba ostatnia rzecz z tej listy, która jest mi potrzebna, ale ponoć działa cuda, więc z chęcią bym to sprawdziła.

18. Dobrej jakości pomadka
Może być Chanel, Dior, Lancome… Jakakolwiek, która jest droga i ładnie wygląda. Po co? Po to, żeby sprawdzić, czy faktycznie czuć różnicę w jakości w stosunku do ceny. 🙂

19. Woski Kringle Candle
Poszukuję ich stacjonarnie (ktoś? coś?), bo YC również nigdy nie kupowałam stacjonarnie, a wiem, że gdybym to robiła, często bym nie trafiała z zapachem. Dlatego odkładam w czasie zakup czegokolwiek tej firmy. Ich woski opłacają się o wiele bardziej niż YC i mają wygodne opakowania.

20. Kosmetyki Soap&Glory
Kosmetyki w wysokich cenach, ale większość o ładnych zapachach i pięknych opakowaniach. Oczywiście to kolejne gadżety, których działania jestem ciekawa i na pewno kupię na Allegro miniaturowe opakowania, żeby je przetestować. Interesuje mnie głównie dobre masło tej firmy.

21. Kosmetyki Bath&Body Works
Najbardziej ciekawią mnie żele antybakteryjne i jeśli w najbliższym czasie nie uda mi się wybrać do ich sklepu stacjonarnego w Warszawie, to zamówię na oślep żele o ładnie brzmiących nazwach. 😀 Kupując żele mam zamiar przetestować zapachy, żeby na lato kupić balsam BBW, bo ponoć są lekkie, więc na ciepłe dni byłyby idealne.

Macie już wyrobione opinie na temat któregoś z produktów z mojej listy życzeń? A o czym Wy aktualnie marzycie – co poprawi Wam humor, sprawi przyjemność i przyniesie chwilę relaksu? 🙂